Celem festiwalu jest prezentacja najlepszych filmów o tematyce marynistycznej z całego świata. Motywem przewodnim jest żeglarstwo i jego różnorodność. Pokazujemy prawdziwych bohaterów i zdarzenia, które miały miejsce. Emocje, które towarzyszą bohaterom są uniwersalne. Są to filmy o spełnianiu marzeń, pokonywaniu codziennych przeszkód i słabości, dojrzewaniu, woli walki i przetrwania. W tle tych historii są żagle i woda.
Tegoroczny JachtFilm zaczynamy energicznie i z przytupem. „Przygody Gireca i Monique” to absolutnie zwariowana historia wmarznięcia jachtem w lód i 130 dni zimowania młodego Francuza o imieniu Quirec i jego wiernej przyjaciółki Monique, która jest ….kurą nioską. Czy wielka przyjaźń w ekstremalnie trudnych warunkach przetrwa próbę czasu ? Przekonajcie się sami ;).
„Żyć, żeglować” to zrealizowany w 2017 roku film dokumentalny będący swego rodzaju hołdem dla mieszkańców rejonu Adriatyku i Morza Śródziemnego. Dla ludzi, którzy związani są z Morzem, nie przez kilka tygodni w roku, jak turyści, czy żeglarze odwiedzający jachtami chorwackie czy greckie wyspy, ale którzy dzięki Niemu żyją i pracują.
Pierwszy dzień tegorocznej edycji JachtFilmu zakończymy filmem o najbardziej znanym i chyba najbardziej oryginalnym szwedzkim żeglarzu Svenie Yrwindzie. „Filozof morza” to portret pomysłowego konstruktora, oryginalnego szkutnika, i doświadczonego żeglarza. Przez jednych podziwianego „geniusza oceanów”, przez innych wytykanego palcami dziwaka. Mając ponad 80 lat, projektuje i buduje swój kolejny jacht do rejsu przez oceany.
Niedzielne pokazy prawdopodobnie zaczniemy polskim akcentem. Będzie to krótkometrażowy film pt. „Kultowy” o jednej z najmniejszych konstrukcji (kabinowych !) jachtów żaglowych budowanych w Polsce, czyli o projekcie Bez-2. Historia mazurskiej żaglowej łupinki, przez jednych kochanej, przez innych odsądzanej od czci i wiary za mikroskopijny rozmiar i chybotliwość. Żeglarski powrót do przeszłości oraz rozmowa z projektantem tej łódeczki , Panem Jackiem Centkowskim.
Kolejny pokaz drugiego dnia festiwalu to także powrót do historii podróżowania pod żaglami, tym razem w znacznie głębszą przeszłość. Grupa miłośników historycznych rekonstrukcji na bretońskim wybrzeżu Francji buduje łódź żaglową z epoki średniowiecza. Obciągnięte na szkielecie skórzane poszycie tworzy łódź nazwaną Brioc. Na tej jednostce, w stylu podróżujących mnichów z X wieku, podejmują morską do Irlandii.
Zakończeniem festiwalu będzie pokaz wyjątkowego filmu o atlantyckiej podróży trzech młodych kobiet. Najpierw, w małym porcie na Florydzie remontują 50-letni katamaran projektu Jamesa Wharrama, angielskiego konstruktora zafascynowanego stylem żeglowania Polinezyjczyków. Podejmują się przepłynąć tym jachtem przez Północny Atlantyk na Azory. Ta wyprawa to nie tylko żeglarskie przedsięwzięcie. To przede wszystkim podróż przez ich własną kobiecość, w każdym wymiarze. Film „One i Wiatr” jest hołdem dla ich pomysłowości odwagi, wrażliwości.