W lodowej krainie Arktyki surowe warunki nie sprzyjają ludzkiej egzystencji – poczucie odosobnienia jest wręcz namacalne, a ogrom mroźnej pustki przytłacza. Jednak niewielki jacht pod polską banderą wtargnął w to królestwo lodu, płynąc w rejs, który z pozoru wydawał się szaleństwem.
To była pionierska wyprawa w historii polskiej żeglugi. Sześcioosobowa załoga na piętnastometrowym jachcie wyruszyła w trzymiesięczny rejs po wodach Arktyki. Nie tylko obrała sobie za cel zdobycie najtrudniejszego na świecie arktycznego szlaku, ale też okazała się najmłodszą ekipą żeglarską w historii podobnych eskapad. Jednym z uczestników niecodziennego przedsięwzięcia był Konstanty Kulik, który postanowił udokumentować je na taśmie filmowej.
„W poszukiwaniu legendy” wyświetlane było na licznych festiwalach i przeglądach, m.in. w Los Angeles, Tessalonikach, Belgradzie, Guangzhou (Chiny) i na Festiwalu Filmów Sportowych w Palermo, gdzie obraz Kulika otrzymał nagrody dla najlepszego filmu i najlepszego reżysera